Not logged in | Log in | Sign Up
Bylem w Oswiecimiu latem i probowalem zrobic fotke PKSowi przez brame, ale glupi ciec wyszedl i probowal mnie spisac dopoki nie wykasowalem fotki z pamieci aparatu... A Tobie jak sie udalo?
Są na nich pewne sposoby. Ja w zeszłym tygodniu zaczaiłem się za drzewkiem i zrobiłem dwa zdjęcia. Poza tym mogłeś olać kolesia i po prostu odejść (albo uciec.
Ja mam na nich sposób. Po tym zdjęciu oczywiście wyleciał do mnie cieć z mordą a ja do niego spokojnie "a gdzie jest tabliczka zakaz fotografowania??? Jak panu się nie podoba to proszę na policje dzwonić". Na kilka takich sytuacji jakie miałem pod tą zajezdnią raz zadzwonili, przyjechała policja i przyznała mi rację. Ale miałem ubaw... Więc zawsze patrze czy jest tabliczka "Zakaz fotografowania" - jak nie ma to bez oporów robie zdjęcia przez płot.
A cieciu nie wydzierał się, że robisz zdjęcią a potem giną z zajezdni częsci czy paliwo??? Bo po mnie to klamocha wydarła babka-cieć i jeden z drajweruf na zajezdni w Pszczynie