Not logged in | Log in | Sign Up
Chyba ewidentna wina motorniczego bo miał znak stopu a karetka być może na sygnałach jechała.
Najpierw piszesz że ewidentna wina, a potem że być może jechała na sygnale. Od tego jak jechała, zależy czyja wina...
Z tego, co mi wiadomo, to w tym miejscu jest sygnalizacja wzbudzana. Wg przepisów ruchu drogowego, to hierarchia priorytetowa jest następująca:
1. Osoby uprawnione do kierowania ruchem drogowym.
2. Później jest sygnalizacja świetlna.
3. I na końcu znaki drogowe.
Chociaż tutaj może być wyjątek, ponieważ na pierwszym przejeździe tramwajowym jest znak STOP, a sygnalizacja wzbudzana tramwajowa jest dopiero przed przejazdem tramwajowym przecinającym się z wyjazdem z ronda od strony Goduli.
Napisałem "chyba" i "być może" tylko po to aby sprowokować dyskusję. Pozdrawiam.