Not logged in | Log in | Sign Up
Używanie tych zabytków przez MPK Wrocław jest dla mnie niepojęte...
A czym pojedziesz? Na nowe autobusy nie ma pieniędzy. Bo MPK zamiast złożyć wniosek o autobusy kiedy wszyscy brali to złożyło wniosek o kameki i teraz ma stare autobusy ale z kamerkami. Natomiast kupowanie używek - pomimo, że technologicznie to przepaść (np. volvo 7000 z 2003 roku) jest wizerunkowo niekorzystne a wizerunek we Wrocławiu jest najważniejszy. Będzie jeździł jeden autobus ale nowy i już.
Sytuacja znana z Gdańska z lat do 2005-6 r... Mimo wszystko, katowanie pasażerów Jelczami w mieście z budżetem na poziomie 800-900 m€ jest dla mnie nie do ogarnięcia.
Dlaczego katowanie? Ten model jest akurat bardzo wygodny. Nie tylko plastikowy dizajn i elektroniczne bajery się liczą.
To są zwykłe świniowozy a nie wygodne autobusy: http://www.wrocwatch.pl/2012/11/to-wszystko-przeszo-przeglad.html A w kwestii budżetu, Wrocław ma inne priorytety takie jak festiwale, muzea, dotacje do zaprzyjaźnionych firemek a nie zbiorkom.
No straszne. Pewnie od tych paru kropek rdzy rozlatują się jak w tej reklamie PZU "uważaj na atrapy".
Te autobusy jako tako się prezentują bo ówczesny kierownik dziewiątki miał kaprys kupić do nich nierdzewki na poszycie przy okazji remontu. Jednak pod blachami jest już typowo po jelczowemu - trzeba wchodzić z parasolem
Nie od dziś wiadomo, że piotram ma jakąś awersję do pojazdów komunikacji miejskiej dzisiejszych standardów. A to 100% niskiej podłogi mu przeszkadza, a to tramwaj niepotrzebnie został wyremontowany na zabytek, a to Jelcz 120MM/1 jest autobusem idealnym, bo "wygodnym", a raczej wygodnie pasażerowie muszą się przepychać z innym, siedzącym po drugiej stronie, bo nie przewidziano osobnych oparć dla wszystkich miejsc siedzących.
Te "dzisiejsze standardy" to: niewygodny układ niewygodnych siedzeń, mało miejsca na nogi, brak miejsc stojących, mała przestronność wnętrza, marna wentylacja, o czymś zapomniałem? A, że wózek można bez problemu wstawić. Spróbuj funkcjonalnie zaprojektować wnętrze 5-członowego niskopodłogowca, no proszę! A w temacie zabytków tramwajowych nie od dziś wiadomo, że wasze miasto "lekko" się myli.
No tak, bo lepiej dobijać autobusy do trzydziestki, bo piotram tak chce i ślepo wyznaje swoje uwielbienie do starych pojazdów komunikacji miejskiej. Dlaczego jeszcze nie prowadzi swojej firmy komunikacyjnej wożąc pasażerów starymi rupieciami?
Bo są po prostu wygodniejsze. Ty tego nie rozumiesz, tylko na ślepo chcesz "iść z duchem czasu bo tak trzeba". Nie jaram się plastikowym dizajnem i telewizją autobusową tylko zwykłą, prostą wygodą.
Wygodniejsze są autobusy turystyczne, ale to chyba nie jest argument, żeby wprowadzić je na linie miejskie? Komunikacja miejska powinna się rozwijać a skoro zaczęto już wymianę autobusów z wysokiej podłogi na 100%LF to teraz nagle proces ten ma się zatrzymać, bo jedna osoba tak chce ? Zajeżdżajmy 20-letnie stare autobusy dopóty dopóki wszystkie koła się w nich kręcą - to jest twoja myśl przyszłości transportu zbiorowego?
Autobusy turystyczne po pierwsze nie sprawdzą się ze względu na brak miejsc stojących. Nie stać nas na razie na taki rozwój. Zobacz co się dzieje w miastach które na to postawiły - podwyżki, cięcia, nie tędy droga. Nawet bogaci Niemcy (do których pewnie chcesz aspirować) modernizują swój stary tabor - liczy się stan i utrzymanie, a nie cyferki w roczniku, bo paru mundrych sobie gdzieś tam powie "takie stare graty jeżdżą". Po drugie najpierw należy popracować nad organizacją, bo sam plastikowy dizajn komunikacji nie poprawi.