Not logged in | Log in | Sign Up
Ikarus to to nie jest, ale jak na niskacza, to bardzo ładny
Nowe, ładne i wypasione przegubowce za grube miliony, które zrobią 2-3-4 kursy dziennie w dni powszednie, a weekendami będą stać pod płotem?! Przecież to jawne marnowanie pieniędzy. Zdecydowane lepiej byłoby, gdyby kupili np. 3 nowe, równie wypasione solówki i 3 używane Lionsy G z Goteborga, no ale używkami nie można się tak wszędzie przechwalać, na to nie pozwoliłaby propaganda PKM. Smutne to...
Jeleń to dobre określenie na Ciebie...
Jak często podróżujesz liniami PKM Jaworzno? Chyba niezbyt często... Przeguby jeżdżą codziennie w robocze m.in. na A, E, J, S, 370. Tylko tutaj nie ma jak w KZK GOP że jeździ całymi dniami pusty przegub potrzebny realnie przez dwie godziny tylko wozy robią swoje i idą na inną linie gdzie też są potrzebne a na ich miejsce wchodzą solówki. Pojedź sobie kiedyś do Jaworzna, stań na przystanku Centrum i obserwuj przez kilka godzin jakie wozy na jakich liniach się pojawiają. Może wtedy zrozumiesz czemu pod domem widzisz przegub na dwóch kursach na dzień
I Goteborgi to nie jest najlepszy przykład używanego wozu... Zamęczone złomy, awaryjne i nieodpowiednie dla naszych warunków. Żeby Goteborg był akceptowalnym wozem to trzeba co najmniej wymienić tapicerkę, solidnie odświeżyć wnętrze, wymienić nieszczelne podwójne szyby, dołożyć otwierane okna albo klimatyzację i zrobić tonę napraw mechanicznych. A po wszystkim będzie to stary trup za cenę prawie nowego pojazdu
Kto wie, może w weekendy pojadą na E albo J? MAN-y nie młodnieją...
Spokojnie, pojadą na każdej linii obsługiwanej przegubami/deskami, o to się nie trzeba martwić...
Na E/J raczej nie potrzeba przegubów w weekend, często w deskorolkach zdarza się miejsce siedzące nawet w dzień. Wieczorami to i połowę siedzeń zajmuje powietrze
Na J i E królować będą MANy. SU 18 są kupione z własnego budżetu PKM i nie mają obostrzeń co do liczby wykonanych kilometrów. Tabor unijny musi jeździć jak najwięcej, żeby wyjeździć pulę kilometrów w danym okresie czasu.
@K 2N: A jednak Dlatego tym bardziej uważam, że zakup nowych przegubów, gdzie liczba wzkm dla tego typu taboru w dni powszednie szkolne jest stosunkowo niska, zwyczajnie jest nie opłacalna. No ale, kupili zabawki, którymi teraz można się chwalić bez umiaru. Na rynku wtórnym jest naprawdę wiele atrakcyjnych ofert.
Kupili taki tabor, na jaki aktualnie była największa potrzeba. Zważ na to, że PKM ma poważne plany dotyczące kilkudziesięciu autobusów elektrycznych. Będą to autobusy krótkie, przeznaczone na trasy miejskie (konieczność częstych doładowań na trasie). Linie międzymiastowe będą obsługiwane wtedy dieslami, tak więc ten zakup wpisuje się konsekwentnie w te plany.
Chyba muszę się zgodzić z panem jeleniem. oczywiście fajnie, że został dokonany taki zakup - ale czy przypadkiem nie na pokaz? ktoś chce powiedziec, że opłacalne jest kupowanie 3 nowych, bardzo drogich przegubow na kilka godzin dziennie w szczycie? chyba raczej średnio. I nie pytam osób pracujących w PKM, a obawiających się tu, bo dla nich to na pewno normalne. Gdyby było to wysyłane na linie takie jak E/J, czy inne ważniejsze w Jaworznie, nie tylko w szczycie, to ok. Ale PKM narzeka na mała liczbe pasażerów na E/J, no to niech PKM tnie dalej. Przy częstotliwości łącznej 30 min to i Salomon z pustego nie naleje...
Nie jest tak przypadkiem, że plany A są z czymś łączone?
Są łączone, jednak w taki sposób, że pozostają planami przerywanymi.
JELEN ma rację te autobusy będą stać pod płotem..w rok zrobią tylko ok. 50tys. km... przy czym unijny szmelc robi ok 120tys. Jednym słowem nie ma się co ekscytować i podniecać ładnie pomalowanym autobusam..bo należy pamiętać, że nie wszystko złoto co się świeci
spoko nie martwcie sie . kilometry znajdą się. Teraz pertraktują z Chrzanowem o przedłużenie linii A do chrzanowa. Tylko szkoda że jeszcze na tym chcą zarabiać