Not logged in | Log in | Sign Up
Masakra... W Policach kiedyś zdarzył się przypadek, że zaparkowany na pętli autobus stoczył się z górki i wjechał w budynek. Autobus był pusty, kierowca wyszedł na papierosa i nikomu nic się nie stało.
Na początku października w Gdyni był wypadek na zajezdni (PKM), podczas którego mocno ucierpiał 2091. Powód: przetokowy zostawił autobus na biegu nie zaciągnął ręcznego i wyszedł z niego zamakając za sobą drzwi (przyciskiem na zewnątrz) i autobus zaczął się toczyć (nie dało się do niego wsiąść) i zatrzymał się na betonowym murze na końcu zajezdni złomując się.
w Transgórze niedawno też zabiło szofera po tym, jak wyszedł z autobusu z prawdopodobnie niezaciągniętym ręcznym.
Okropne, wóz dopiero co zmienił właściciela i już taka tragedia...