Comments

• Myszon (2017-06-28 07:12:28.693427)

  5 lat i do huty. Co za rozrzutność Wiem, wiem - "jakość" wyrobów tamtych czasów...

   
• 

  szymon90 (2017-06-28 10:45:45.889798)

  Niewykluczone, że później objawił się w nowym wcieleniu gdzieś indziej bo JZS różne kombinacje robił

   
• Jelcz970 (2017-06-28 12:15:01.671241)

  Nie jakość wyrobów tamtych czasów tylko warunki eksploatacji. Poza tym wiadomo było, że w miejsce tego już wyeksploatowanego przyjdzie fabrycznie nowy to po co remontować

   
• 

  Paweł Adamus (2017-06-28 16:38:14.967104)

  I jakość i warunki eksploatacji. Pierwsze PR-110 nie były wytrzymałymi autobusami. U nas 3 z 5 pierwszych PR-110 wycofano już po trzech latach, ale jest niemal pewne, że trafiły do JZS, skąd wyjechały jako nowe autobusy.

   
• 

  Andrzej Borkowski (2017-06-28 17:13:32.130873)

  @Paweł Adamus: Widać nie tylko Andrzej, Warszawa i furcyto także jako dr Martinez twierdzą, że JZS odmładzało odbudowywane pojazdy nadając nowy numer identyfikacyjny.

   
• Martinez (*.146.204.229.mobile.internet.t-mobile.pl) (2022-11-30 21:11:27.303954)

  @Andrzej Borkowski: kol. Andrzej skapitulował w walce o prostowanie meandrów motoryzacji PRL gdy trafił na AON i grzebie się tylko w wojskowych Tatrach i Jelczach. Ja czasem tu zaglądnę - chociaż wobec fali bezmyślnego hejtu coraz rzadziej i bez entuzjazmu (no i też nawał pracy i innych spraw). Teraz pewnie potrzeba kolejnej dekady, żeby niektórzy zrozumieli że Berliety typoszeregu PR110 produkowano z wieloletnią przerwą wypełnioną karosowaniem M11, kompletacją Ik160P i Jelczy 080.
  Pozdrawiam serdecznie ✋

   

Send Your Comment

Your name:

Your message:

By sending this form you are accepting the rules of this website

User functions

Share It: