Not logged in | Log in | Sign Up
Zawsze mnie fascynowało jak to się stało że PKS Łuków nie wpadł na pomysł uruchomienia linii Warszawa - Siedlce - Łuków
Ten wóz już znacznie dłużej jezdzi i jest dluzej w bazie, to nie czasem tego białego Vesta kupili w tym roku?
@oyche, PKS w Łukowie posiada 7 takich busów Renault kupowanych systematycznie w latach 2014-2017, z czego 1 jest w nieco wydłużonej wersji (ten ze zdjęcia), a 1 - LLU 57576 jest cały biały z pojedynczymi drzwiami (posiada reklamę Muzeum Kleeberczyków na bokach). Oba te ,,wyjątki od reguły`` zakupione zostały w tym roku
No ciekawe bo busy wygrały z pociągami a PKSy nie mogą
http://werspol.pl/werspol_warszawa_siedlce_lukow.php
@aron mędrzec parczewski, Busy wygrały z PKP, bo większości ludzi nie chce się zapieprzać na drugi koniec miasta na dworzec kolejowy. Busy odjeżdżają praktycznie z centrum, jest więc po prostu wygodniej, co nie zmienia faktu, że pociągami i tak jeździ bardzo dużo osób.
A czemu busy wygrały z PKS-ami ? Dlatego, że w ciągu ostatnich kilkunastu lat zmieniła się mentalność ludzi, w szczególności tych młodych. W większości uważają, że busy to coś wyższego niż PKS. Niedawno pytałem jedną osobę, czemu jeździ busami. Odpowiedziała mi, że dlatego bo busy jeżdżą szybciej. A to, że autobus jest tańszy i po prostu wygodniejszy nie ma żadnego znaczenia.
@mateusz-210300 juz wszystko rozumiem, nie spojrzalem na parametry
No właśnie tylko chodzi o to że przecież dworzec PKP w Łukowie jest tam gdzie jest od 100 lat a nie od 15 lat. Wcześniej też dworzec PKP był źle położony a PKS Łuków nie wpadł na to że ludzie chcą jeździć busami z Łukowa do Warszawy przez Siedlce a nie tylko przez Stoczek i Garwolin. A potem oczywiście PKS zadłużony i spiseg masońsko-sorosowo-busiarski wykańcza PKSy. No i busy wcale nie jeżdżą szybciej bo przecież DK2 z Warszawy do Siedlec to cały czas wsie i miasteczka z fotoradarami a busy wjeżdżają do centrum Mińska a nie jadą obwodnicę.
PKS Łuków nigdy nie skupiał się na wożeniu ludzi bezpośrednio z Łukowa do Warszawy przez Siedlce. Większym priorytetem było umożliwienie dojazdu do stolicy ludziom z innych miejscowości powiatu łukowskiego, takich jak Krzywda, Stanin czy Stoczek Łukowski. Jeżeli chodzi o trasę przez Stoczek Łukowski, Seroczyn i Mińsk Mazowiecki, jest to najkrótsza droga z Łukowa do Warszawy. Odległość do Ronda Wiatraczna wynosi 111 km w porównaniu do 115 km przez Siedlce. A że ludzie przyzwyczaili się do tego, że ,,przez Siedlce szybciej`` to już inna sprawa. Jeżeli ktoś nie chciał jechać przez Stoczek tylko koniecznie właśnie przez Siedlce, miał do wyboru kursy wykonywane przez PKS-y z Włodawy i Radzynia Podlaskiego, wykonywane z 1-2 godzinnym taktem. Mimo stosowania wszelakich promocji, żadne z tych połączeń nie przetrwało do dzisiaj.
No ale tych kursów włodawskich i radzyńskich było tyle co kot napłakał ( 5 dziennie czy jakoś tak). Dopiero Werspol wszedł z częstymi połączeniami. Czemu tego nie zrobił PKS Łuków?
PKS Łuków skupiał się na przewożeniu ludzi z Krzywdy Adamowa Stoczka to rozumiem ale czemu PKS Łuków jeździ do Lublina przez Ulan czy Przytoczno to przecież inne powiaty. Potem oczywiście dziwne że PKS nie ma kasy.
I co z tego że Przytoczno to inny powiat, skoro właśnie w tym powiecie Lubartowskim PKS Łuków jadący do Lublina zatrzymuje sie w Kocku i w Lubartowie.
Z Ulanem jest tak samo, tyle że "po drodze" jadąc do Lublina przez Radzyń. W takim razie gdzie indziej miałby jechać skoro nie przez tą miejscowość?
No powinien jechać prostą drogą przez Wojcieszków Serokomlę tak jak busy a nie kluczyć po jakichś Przytocznach i Ulanach. Ulan to powiat radzyński, niech się martwi o niego PKS Radzyń a Przytoczno to powiat lubartowski niech się martwią o Przytoczno Piskorski z Siwkiem. PKS Łuków urządza mieszkańcom Łukowa jakieś wycieczki do Ulana i Przytoczna zamiast jechać prostą drogą a potem dziwne że spiseg masońsko-sorosowo-filipkowo-omegowy niszczy PKS.
I tak samo z Warszawą też brak połączeń PKS Łuków przez Siedlce do Warszawy a potem dziwne że Werspol od lat trzepie kasę na tej linii. No chyba że jest jakaś tajna umowa PKSu z Werspolem bo to jednak firma z powiatu łukowskiego w odróznieniu od Omegi czy Filipka.
Z tego co mnie pamięć nie myli to są kursy do Lublina właśnie przez Wojcieszków, Serokomlę itd.
Więc nie rozumiem oburzenia.
Już nie wspomnę o stronie PKS Łuków gdzie mamy taki kwiatek http://www.pks.lukow.pl/images/Informacja_DWORCOWY_2015-2016.pdf.pdf
No fakt obecnie jest aż jeden kurs PKS Łuków prostą drogą do Lublyna przez Wojcieszków Serokomlę - o 7.30 i tylko w dni robocze. Pozostałe kursy to 3 przez Adamów Przytoczno (pow. lubartowski) z pominięciem Serokomli ( pow. łukowski) i 1 przez Ulan ( pow. radzyński). OK rozumiem że PKS Łuków chce obsłużyć Adamów czy Gołąbki w pow. łukowskim i zapewnić im połączenie z Lublynem no ale czy nie lepiej byłoby jechać z Adamowa przez Krzówkę Poznań Serokomlę do Lublyna a z Gołąbek przez Domaszewnicę Zofibór Świderki zamiast przez Ulan Radzyń? No właśnie. A potem nie będziesz rozumiał dlaczego PKS Łuków bankrutuje - pewnie to z powodu spisku Filipka z Sorosem.
Kursy do Warszawy przez Siedlce były o 6:40 (Radzyń), 7:50 (Włodawa), 8:45 (Radzyń), 11:10 (Włodawa), 14:25 (Radzyń), 16:35 (Włodawa) + łukowskie innymi trasami. Z powrotem też trochę było.
Co do strony internetowej, to faktycznie - woła o pomstę do nieba. Nie wiem ile ludzi jeździ z Serokomli do Lublina, bo jechałem tamtędy tylko kilka razy, a ostatni raz bardzo dawno temu, ale jeżeli chodzi o trasę PKS-u przez Przytoczno, to myślę że może chodzić o zdobycie klientów (i pieniędzy) z tamtych okolic. W Przytocznie, Krępie, Poizdowie i innych dziurach po drodze wsiada dość sporo osób i nie są to wyłącznie osoby jadące do Lublina, ale też na krótszych odcinkach, na przykład do Kocka. Z tego co zauważyłem, PKS ma tam już nawet swoich stałych klientów. Mogę też przytoczyć przykład kursów do Lublina o 13:00 (prosto przez Serokomlę, Kock) i 13:30 (przez Adamów, Kurów) połączonych kilka lat temu w jeden: 13:30 przez Adamów, Kock. Widocznie dłuższą trasą opłaca się bardziej. Żeby nie było, że wynoszę PKS pod niebiosa, powiem że PKS powinien jednak trochę bardziej powalczyć o pasażerów z Łukowa, uruchamiając jakieś busowe kursy właśnie przez Serokomlę, najlepiej pod inną nazwą, bo niektórym marka ,,PKS`` już się źle kojarzy. Strzelają sobie również w kolano, nie przyznając się do swoich kursów (21:00 W-wa - Łuków przez Siedlce: od kilku lat nie ma go w żadnym rozkładzie, 14:15 Łuków - Siedlce: oficjalnie zawieszony a fizycznie jeździ). Problemem są też nieaktualne rozkłady na e-podróżniku z którego korzysta wiele osób, niektórzy chamscy kierowcy (ale to i w busach spotykam) oraz nieuczciwi kierowcy, którzy na niekontrolowanej linii do Lublina mają swoje eldorado. A co do nieuczciwej konkurencji to ciekawe kto ,,inteligentny`` pozwolił na linii Siedlce - Łuków na wykonywanie kursów przez firmę Jurbatom pięć minut przed PKS-em ? Wszystkie kursy oprócz pierwszego są zdublowane.
Kursy do Warszawy przez Siedlce były o 6:40 (Radzyń), 7:50 (Włodawa), 8:45 (Radzyń), 11:10 (Włodawa), 14:25 (Radzyń), 16:35 (Włodawa) + łukowskie innymi trasami. Z powrotem też trochę było.
Co do strony internetowej, to faktycznie - woła o pomstę do nieba. Nie wiem ile ludzi jeździ z Serokomli do Lublina, bo jechałem tamtędy tylko kilka razy, a ostatni raz bardzo dawno temu, ale jeżeli chodzi o trasę PKS-u przez Przytoczno, to myślę że może chodzić o zdobycie klientów (i pieniędzy) z tamtych okolic. W Przytocznie, Krępie, Poizdowie i innych dziurach po drodze wsiada dość sporo osób i nie są to wyłącznie osoby jadące do Lublina, ale też na krótszych odcinkach, na przykład do Kocka. Z tego co zauważyłem, PKS ma tam już nawet swoich stałych klientów. Mogę też przytoczyć przykład kursów do Lublina o 13:00 (prosto przez Serokomlę, Kock) i 13:30 (przez Adamów, Kurów) połączonych kilka lat temu w jeden: 13:30 przez Adamów, Kock. Widocznie dłuższą trasą opłaca się bardziej. Żeby nie było, że wynoszę PKS pod niebiosa, powiem że PKS powinien jednak trochę bardziej powalczyć o pasażerów z Łukowa, uruchamiając jakieś busowe kursy właśnie przez Serokomlę, najlepiej pod inną nazwą, bo niektórym marka ,,PKS`` już się źle kojarzy. Strzelają sobie również w kolano, nie przyznając się do swoich kursów (21:00 W-wa - Łuków przez Siedlce: od kilku lat nie ma go w żadnym rozkładzie, 14:15 Łuków - Siedlce: oficjalnie zawieszony a fizycznie jeździ). Problemem są też nieaktualne rozkłady na e-podróżniku z którego korzysta wiele osób, niektórzy chamscy kierowcy (ale to i w busach spotykam) oraz nieuczciwi kierowcy, którzy na niekontrolowanej linii do Lublina mają swoje eldorado. A co do nieuczciwej konkurencji to ciekawe kto ,,inteligentny`` pozwolił na linii Siedlce - Łuków na wykonywanie kursów przez firmę Jurbatom pięć minut przed PKS-em ? Wszystkie kursy oprócz pierwszego są zdublowane.
No właśnie. PKS ma swoich klientów w Przytocznie a czy to powiat łukowski? Nie lepiej walczyć o pasażerów ze swojego powiatu a Przytoczno pozostawić Siwkowi i Piskorskiemu a Ulan PKSowi Radzyń.
Porównaj ile kursów ma Werspol a ile było kursów PKSu przez Siedlce do Warszawy.
Co do Jurbatomu to oczywiście Szatanosoros zabrania PKSowi zmienić rozkład tak żeby był większy odstęp od kursów Jurbatomu?
Kasacja czy sprzedaż?