Not logged in | Log in | Sign Up
O, tu Nyska jeszcze bez tych ozdobnych płomieni. Pewien znajomy chciał ją kiedyś kupić na Złombol. Podłoga była już tak zeżarta, że było przez nią widać wahacze, a rama w takim stanie, że aż dziw brało, że pod tym widocznym nachyleniem ulicy ta buda się od niej nie zsunęła.