Not logged in | Log in | Sign Up
Najwyższy czas na zakończenie ery stodwójek i stopiątek - a trzynastkach nie wspominając :>
Przestań Jacek rzęzić... Co z ciebie za MKM, który nie lubi Ikarusów?
Czy ja mówię, że ich nie lubię? Po prostu dostrzegam, że skończył się ich czas, dyletancie.
Lubi, lubi. Ale ma wystarczająco oleju w głowie, żeby rozumieć że mieć liniowe Ikarusy w 2008 roku to wstyd i hańba.
Może nie wstydem i hańbą, ale głupotą jest również uważanie że wszędzie na każdej linii powinny jeździć niskacze...
Oczywiście, że tak. Ale 22 letni Ikarus to jedyny nie-niskacz? Innych autobusów nie znamy?
Znamy, pewno że znamy, ale jeżeli taki Ikarus jest w dobrym stanie technicznym (bardziej chodzi mi teraz o powiedzmy 70E) to dlaczego też dąży sie do jego skasowania? bo to pamiątka po PRL-u?
Tak wstyd i hańba ! Gdzie na zachodzie znajdziemy Ikarusy ?? Przestarzałe konstrukcje, brak systemów bezpieczeństwa, że już o ekologii nie wspomnę.. Lubić jedno myśleć drugie. Dzisiaj nie ma miejsca dla takich wozów. W dzisiejszych autobusach jest masa elektroniki ułatwiająca jazdę, dużo lepsze rozwiązania konstrukcyjne i duży nakład na bezpieczeństwo. Ikarus pamiątką po PRL-u ? Nie to po prostu dużo osób na twb żyje jak w tym ustroju.. Niech się wszystko zmienia tylko Ikarusy i Jelcze zostawcie.. To jest podejście młodych, którzy mają być przyszłością Polski…Tylko garstka ludzi chce jeździć Ikarusami. Reszta woli wsiadać do klimatyzowanego, nowoczesnego niskopodłogowca pokroju Solaria !
Ja mówię - wstyd i hańba to trzydziesto- i czterdziestoletnie tramwaje pędzące po ulicach polskich miast...
@Jorguś: dla jeszcze młodych i dobrze utrzymanych Ikarusów oczywiście jest miejsce w sieci, np. brygady szczytowe linii peryferyjnych, poza tym dobrze mieć parę Ikarusów na obsługę kibiców. @Gerhard: no oczywiście, że tak, ale na lepszy stan taboru tramwajowego to jeszcze długo poczekamy, a z autobusami na szczęście jest lepiej.
@Ikarus 799- czy bycie MKM, równoznaczne jest z wyznawaniem kultu Ikarusa? Dopuszczasz taką możliwość, że są osoby, które nie uważają Ikarusa za osmy cud świata?
@Gerhard: to też, ale żywotność autobusu powinna wynosić 10-12 lat, a tramwaju 25-30.
Taki Ikarus po naprawie głównej wykonanej w ciągu ostatnich kilku lat (na przykład sosnowieckie roczniki 86-89, mające NG w latach 04-06) z pewnością sporo jeszcze pociągnie. Wydaje się, że zakup używek powinien uratować sytuację ale co z tego, jak używki też się psują. Pomijam fakt, że niektórzy przewoźnicy kupują autobusy różny marek (jak na przykład w czeladzkim PUP - jeden DAB, który jak padnie na pewno zostanie unieruchomiony, albo nowozakupione gazowce, ale ich ma być więcej). Nie każde przedsiębiorstwo stać na jednorazową wymianę wszystkich pojazdów na fabrycznie nowe. W latach 04-06 oprócz wspomnianych remontów Ikarusów (17 sztuk) zakupiono też 72 nowe pojazdy (SU15 + M121I) przez co skasowane najstarsze łupy. Obecnie została bodajże jedna sztuka z rocznika 85. A w Tramwajach? Parę lat temu kupiono bodaj 16 karlików, które chyba do dzisiaj nie zostały w całości spłacone. A remont 10 stopiątek z pewnością nie poprawia sytuacji. Dlatego pierw należałoby poprawić sytuację tramwajową (jak u nas - torowiska, bo jakby była jakaś tramwajowa ITD to by z pewnością nie dopuściła jazdy po czymś, co umownie nazywa się torowiskiem). Nie wiem jak wygląda sytuacja taborowa w Radomiu, ale jeżeli mpk (oraz miasto) stać na wymianę taboru to chyba dobrze świadczy. Ale nie mówcie mi, że wyremontowany 2-3 lata temu Ikarus to łup, którego trzeba się jak najszybciej pozbyć.
A ja Ci mówię, że to jest łup którego trzeba się jak najszybciej pozbyć. Powiedz mi - jakie znaczenie dla zwykłego szeregowego pasażera jest kiedy Ikarus miał NG? Dla niego Ikarus zawsze będzie Ikarusem, starym, niewygodnym, głośnym i śmierdzącym spalinami. Co zmieniają nowe laminaty, siedzenia i wyświetlacze? W MPK jest taka sytuacja, że autobusy miejskie są pod ciągłą krytyką - na początku 2007 roku kupiony był po okazyjnej cenie rewelacyjny Ikarus 280, to był świetny interes, ale mieszkańcy i prasa byli oburzeni. Autobus nie mógł więc pojawić się w komunikacji miejskiej, trafił na linie podmiejskie - decyzja uzasadniona, na takich liniach nie ma potrzeby eksploatacji lepszego taboru. I wiesz co? Gminy, które dopłacają, również się oburzyły. No bo jak to - płacą tyle pieniędzy, MPK ma tyle Neoplanów, a wysyła do nich starego Ikarusa? To samo jest ze świetnym MIGiem 945, w którego NG włożono 1,5 roku temu kupę kasy. I co? Autobus mógłby pojeździć jeszcze parę lat, ale nikt go nie chce i zostanie wycofany razem z nieremontowanymi MIGami. Prawdopodobnie nikt go też nie będzie chciał kupić i zostanie skasowany - a jest w naprawdę dobrym stanie. Takie są realia.
No ale, żeby nie było nieporozumień, myślę że NG Ikarusów-automatów ma sens. Są młode rocznikami (1992-1997) i trochę nowocześniejsze, poza tym tak jak mówiłem, jest dla nich miejsce w sieci komunikacyjnej.
Wstydem jest kupowanie zużytych autobusów, np neoplanów, które powinny iść na złom a nie do polskich firm, kupujących te klamoty jak świeże bułeczki. Dobrze że w BB nie popełniono tego błędu i Ikarusy 280 wysyła się na remont, a pozostałe zużyte autobusy złomuje. Kupuje się za to oczywiście nówki.
Za to u nas sprowadzają używane złomy typu MAN NG272, MAN NL202.....
Myślę, że nie byłoby tej wojny o Ikarusa kupionego z Grodziska Mazowieckiego, gdyby został podmieniony pod pozorem remontu z wozem 794 i nadaniem tego samego numeru, a nie wymysł z jakąś tam 700-tką. 794 i tak był spisany na straty, więc można byłoby zaryzykować takiego kroku, by nikt oprócz władz MPK nie dowiedział się o "nowym" Ikarusie. Niestety, widać jak bezmyślne kroki stawiają ci, którzy nie myślą w należyty sposób. @Mateusz970: To jest najgorsza smutna prawda. Sprowadzili tyle tych używek, np. w 2004 roku Neoplany N4021 z Kolonii, z których 1 jest w trakcie kasacji, a drugi dwukrotnie uniknął palnika. Kupowanie używanych pojazdów mija się z celem - zamiast takich kilkunastoletnich MANideł można było śmiało kupić nowego przegubowego Solarisa. W ostatnim czasie kupiono 15 przegubowych MANów, które najprędzej posłużą ze 3-4 lata, a potem zostaną skasowane. Fakt, że są niskopodłogowe, nowocześniejsze od Ikarusów, ale jakim prawem pojazdy używane nadal są na topie? Przecież taki autobus długo nie posłuży - sam fakt wyeksploatowania za granicą, nieznana historia pojazdu... to wystarczająco dyskwalifikuje pojazdy, a fabrycznie nowe wozy mogą zdecydowanie dłużej służyć i są bardziej atrakcyjniejsze niż te MANy. Nie to, że używanym autobusom mówię nie, ale z umiarem... Atrakcyjną ofertą mogłybyć warszawskie Solarisy z Veolii, ale nie za taką cenę, bo jednak wcale nie są w rewelacyjnym stanie technicznym... z 40% taniej by to upchnęli gdzieś w jakimś mieście, a Solaris jest o te 8 lat młodszy jak MAN. Jakby takich sztywniaków kupili z 15 to by spokojnie mogli upłynnić wszystkie Ikarusy... pożyjemy, zobaczymy.
Przepraszam za flooda. Źle jedną rzecz napisałem... autobusy używane to świetna pożywka dla tych przedsiębiorstw, które mają niewielki kapitał. Ale do diaska, jak używane to max. 8 letnie, a nie jakieś 15-sto letnie czy bój się Boga jeszcze starsze. Akurat w przypadku warszawskich sztywniaków z Veolii kryteria są spełnione... tylko ta cena zła.