Not logged in | Log in | Sign Up
Dziwne to, bo jaworznickie linie wybitnych opóźnień nie miały. Bywało znaaaaacznie gorzej.
Owszem, bywało gorzej. Ale akurat ten pojazd udało mi się sfocić jeszcze raz w tym samym kursie, jak wjeżdżał pod wiadukt na Bytomskiej. A szedłem tam spokojnym tempem.
Akurat linie jaworznickie czy 18 nie nadkładały trasy, więc aż tak bardzo się nie spóźniały, poza tym tak jak pisałem - w godzinach szczytu ruchem kierowała policja, co pomaogło zmniejszyć korki.