Not logged in | Log in | Sign Up
Autobusu. Miał jakieś problemy z silnikie. Na każdym kursie miał > 15min opóźnienia i wyprzedzała go następna brygada.
Bo to nie jest autobus do jeżdżenia. Ułomność technologiczna w stosunku do młodszych kolegów jest zbyt duża.
Ja bym powiedział, że to jest ułomność techniczna warsztatu, bo obsługa codzienna zabytków leży i kwiczy.
W sumie racja. Ale utrzymanie bieżące wozu też robi swoje, a to w MPK jest lekko mówiąc, kulawe.
Oho, znowu się zaczyna. Ja tam nie wiem, nie wnikam... ale skoro wiecznie masz tyle do powiedzenia, Krzysiek - może pójdź do MPK i zacznij im serwisować te wozy, skoro się na tym tak wspaniale znasz. No i najlepiej za darmo, w końcu prawdziwi bohaterowie nie liczą na chwałę.
@Tatuś nie przeczę, w skali kraju nie ma tragedii ale uważam, że mogło być troszkę lepiej.
@Robert Co się zaczyna? Na razie to Twoje czcze gadanie, a nie wiesz w ogóle w czym rzecz.
Tajemnicą Poliszynela jest to, że w większości firm komunikacyjnych ani mechanikom, ani prowadzącym się nie chce robić przy zabytkach i traktują to jako zło konieczne, jak najmniej się przy tym męcząc. Bardzo trudno o osoby z powołaniem, które się na tym znają i chcą o nie dbać.
Dodam jeszcze że często już nie pracują osoby, które pamiętały eksploatację tych wozów. Dodatkowo to wóz benzynowy, a obecnie autobusy to same Diesle.