Not logged in | Log in | Sign Up
Gdyby busiarstwo ze Swidnika prezentowało jakis poziom to pewnie nikt by za miejskimi się nie oglądał. Sami sobie są winni.
Busiarze mówią o nieuczciwej konkurencji. Pieprzeni hipokryci.
czyli już trzeba się pospieszyć z przejażdżką świdnickim H9 hehe
Właśnie, mówią o nieuczciwej konkurencji, a jeżdżą pojazdami w stanie technicznym zagrażającym zdrowiu i życiu pasażerów, niespełniającym żadnych norm czystości spalin, pozbawionym niskiej podłogi, a ostatnio jeden przewoźnik jeździł bez zezwolenia. Więc jednak do czegoś konkretnego się dopłaca te pieniądze z budżetu do wozokm.
Wałbrzych też to przerabiał na Boguszowie i Jedlinie Najwięcej krzyczeli ci co mają busy lub zyski z nich, pasażerowie zaś zadowoleni, bo przyjemniej się jedzie, bezpiecznie i taniej.
A u nas jest coś takiego jakby 40-tysięczne miasto nie było praktycznie skomunikowane z 350-tysięcznym miastem obok. Już od dawna powinien jeździć regularny miejski autobus do Świdnika, myślę że co 15 minut.
@Adrian: U nas jest dokładnie to samo. Nikt z mieszkańców nie narzeka, wręcz przeciwnie, tylko ci pseudo-przewoźnicy chcą kierować sprawę do prokuratury i UOKiK.@JP: Zgadzam się w 100%. Dodam, że marzeniem ściętej głowy byłaby także linia ekspresowa jadąca bezpośrednio pod PKS i dalej do centrum.
Nie ma przystanków na żądanie, a co tu mówić o liniach expresowych...
Coś w tej nieuczciwej konkurencji jest. Gdyby na te połączenie rozpisano przetarg i każdy mógłby wziąć w nim udział, także ci superbusiarze, to zarzut o nieuczciwą konkurencję nie mógłby się pojawić, a tak trudno im się dziwić, skoro zostali całkowicie pominięci a obsługę przekazano bez procedury przetargowej.
@mario: Masz rację. Równie dobrze przetarg na tą linię mógłby wygrać Warbus, Mobilis i busiarze po zakupie pojazdów spełniających warunki przetargu. A nagle powstaje linia strefy 2 bez przetargów. Nie pamiętam jak było w przypadku 742, ale chyba był tam przetarg na jakiś krótki okres i wygrała Europa City Expres. Po wygaśnięciu umowy linia została oddana dla MZA. Tak mogłoby być w tym przypadku. Na krótki okres dać przetarg na używane wozy z działającą klimą, a później zmienić operatora na MPK. Ale coż to jest Lublin...
Szkoda że zapominacie że aby ogłosić przetarg potrzeba ogłosić to z odpowiednim wyprzedzeniem w BIP-ie a potem jeszcze uruchomić całą procedurę przetargową. Do tego nikt o zdrowych zmysłach dla jednej linii nie będzie robić osobnego przetargu a te dla Lublina będą ogłaszane dopiero w przyszłym roku i to tam należało by wpiąć tą jedną linię. Natomiast puszczenie tutaj operatora wewnętrznego którym jest MPK nie wymaga żadnego zachodu i połączenie można uruchomić po uzgodnieniu warunków między gminami, co jest tylko z korzyścią dla pasażera i po to m.in. jest robione.
To już nie jest ulica Wylotowa. Obecnie to serwisówka al. Witosa (bez nazwy).
@Leny. Ustawa dopuszcza w określonych sytuacjach zlecanie zadań bez przetargu. Nie byłoby konieczności przechodzenia przez żmudną procedurę przetargową. Wybór operatora wewnetrznego nigdy nie będzie z korzyścią dla pasażera. Także dla gminy ościennej, gdyż za stawki operatorów wewnętrznych mozna mieć o wiele wyższą jakość i częstotliwość kursów u operatora prywatnego wyłonionego w drodze przetargu.
Spoko, przecież nikt nie mówi że ma tam być operator wew. cały czas. Po prostu do czasu ogłoszenia przetargów w które mozna wpiąć ta linię według mnie lepiej wysłać tam od razu MPK niż żeby pasażerowie dalej jeździli tym co mają teraz.