Not logged in | Log in | Sign Up
Przejęli przecież dość sporą flotę H9 z Opola Lubelskiego w 2007r. i bardzo powoli je kasują, prawie niezauważalnie.
Wydaje mi się że już w 2012 r. tych hadziewiątek z Opola zostało tylko kilka.
Z PKS Puławy nie jest jeszcze tak źle. Kupili ostatnio kilka nowych Sprinterów i całkiem sporo jeszcze nie starych, używanych Mercedesów i Manów.
W chwili obecnej istnieje 43,4 % taboru przejętego z Opola - są to wszystkie wozy fizycznie istniejące, ale kilka z nich to auta przeznaczone do kasacji, już od dłuższego czasu wycofane z ruchu. W sumie wszystkich aut jest 23. W 2012 r. istniało 30 wozów, co stanowiło 57 % stanu wyjściowego.
H9 była podstawą taborze PPKS Opole, to i teraz dominuje w ex opolskim inwentarzu - jest jeszcze 19 H9. Oczywiście w samym Opolu, wozów jest jeszcze mniej, gdyż kilka przeniesiono do Puław, Ryk, odstawiono do kasacji.
Ogólnie PKS teraz będzie przechodził powoli w przewóz towarów. Zakupili 5 fabrycznie nowych DAFów serii CF pod umowę z Zakładami Azotowymi, która jest bezterminowa i przewiduję rozwój współpracy. Ogólnie mówiąc firma jest przygotowywana pod sprzedaż.
Czemu chcą sprzedaży? Chyba aż tak źle nie jest, skoro dysponują jeszcze taką ilością taboru.
Ministerstwo Skarbu Państwa jakiś czas temu zadecydowało o przyszłości spółki, do końca przyszłego roku ma być sprzedana bądź zlikwidowana. Do likwidacji to raczej nie zmierza bo kupili ciągniki, na początku przyszłego roku planują kupić około 6 autobusów, sytuacja ekonomiczna dalej jest kiepska ale jest coraz lepiej.
Czy jest to ostateczna decyzja, czy może ona zostać zmieniona, jeśli w przeciągu tego roku sytuacja ekonomiczna ulegnie znacznej poprawie?
Jeśli sytuacja ekonomiczna sie poprawi to bedzie to kolejny aspekt przyspieszający prywatyzację, może się to przeciągnąć jęsli nie zostanie wykonany Plan Restrukturyzacji.