Not logged in | Log in | Sign Up
Nikt mnie nie gonił. Dużo ludzi było na dworcu więc się wmieszałem w tłum
Hehe, bo słyszałem, że tam obcych nie trawią i czasem lubią robić kłopoty... aczkolwiek nie miałem jeszcze okazji sprawdzić tego na własnej skórze
Gonili mnie już kilka razy na różnych dworcach PKS więc maskować już się nauczyłem
Najgorsze wspomnienia mam ze starego dworca PKS w Krakowie. Na szczęście na RDA żadnych problemów nie ma (poza tym Prezesa RDA dobrze znam więc jak coś to zawsze na niego mogę się powoływać). Gonili mnie w Suchej Beskidzkiej (sam kierownik przewozów osobiście mnie opieprzał - komuch zacofany), w Ostrowie Wlkp. w roku 2002 gonił mnie ochroniarz, w Kielcach też miałem awanturę i to 2 razy. Tyle pamiętam Natomiast kilka osób mi mówiło, żebym na dworcu w Rzeszowie uważał bo bardzo gonią ale tam jak byłem nawet ochroniarze siedzieli na ławce obok i nic reagowali na mój aparat choć doskonale widzieli co robię
Dzięki serdeczne! Dlatego też unikam dworców i wolę pofocić na jakichś wylotówkach
Ja ostrzegam przed taką blondyną panią dyżurną ruchu na dworcu w Słupsku miałem z nią starcie. Bo zgoda pisemna musi być na robienie zdjęć tak mi mówiła heh ;P.
@Lukasy - ale jak się u mnie zamaskować jak Leszek mówi albo robić zdjęcia tak że nikt nie widzi to na dworcach nawet najbardziej strzeżonych idzie np Toruń ;P.
Patrząc na podejście do fotografujacych (nie wszędzie oczywiście) to żyjemy dalej w głębokm PRL-u.
Lukasy: trening czyni mistrza I pamiętaj, że najciemniej jest pod latarnią. Na dworcu w Lublińcu fociłem pod oknem (dosłownie) dyżurnego ruchu. Normalnie dyżurny widzi tam cały dworzec ale jedynie bez tego co ma pod oknem (a siedzi dość wysoko)
W Mielcu jakaś upierdliwa baba się dosrała, mimo, że fociłem z ogólnodostępnego chodnika przed dworcem. :P
Ja robiłem też zdjęcia w Pile koło dyżurnego ruchu i też nic nie mówił
Ale tak jak to mówił Leszek trening czyni mistrza ;P ja już opanowałem tą technikę także tylko nie chodzi mi o Chojnice bo tu mi nikt nic nie zrobi ;P, tylko o inne miasta.
@Leszek: trening... tak... jak się tyle czasu już foci, to doświadczenie rośnie. Poza tym są też inne metody | @Konitz: na dworcach przydaje się robienie zdjęć z przyczajki, ale czasem łatwiej po prostu wyjść na trasę, poszukać motywu... a później udawać, że się film kręci
Ostrzegam przed Inowrocławiem. Podobnie jak w Słupsku była tam mega chamska baba dyżurna. No chyba, że wreszcie wywalili ją na zbity pysk. Chociaż śmiem wątpić patrząc na całokształt tamtejszego PKSu.